Świstokliki

niedziela, 26 stycznia 2014

Koniec części pierwszej

                                                   W tle.

Ciepły wiatr rozwiał mi włosy, a promienie słoneczne delikatnie muskały policzki. Liście szeleściły cicho, a w powietrzu unosił się zapach kwiatów, które rosły na cmentarzu. 
Jednego dnia wszystko straciło sens. Harry umarł, zabierając ze sobą wszystko - moją duszę, moje serce, moje życie. Zostawił tylko gniew, smutek, pustkę i naszą miłość, która płakała w kącie. Na ceremonii pogrzebowej nie było dużo ludzi, jedynie ja oraz przyjaciele Harry'ego. Pastor mówił jakieś słowa, ale nie słyszałam ich. Stałam jak sparaliżowana, nie wydając z siebie  żadnego dźwięku. Nie płakałam, co było nowością, bowiem przez ostatnie dni nie robiłam nic innego. Nie czułam nic, oprócz tej pustki, która pochłaniała mnie od środka i smutku. Smutek to takie samo uczucie jakby się tonęło, albo grzebano Cię żywcem w ziemi. Każdy oddech dusi. Nie ma niczego, czego można by się przytrzymać, niczego w co można by się wbić pazurami. Nie ma wyjścia, trzeba odpuścić. Ja odpuściłam i tak nie miałam siły na dalszą walkę. Byłam jak robak, którego ktoś rozdeptał. Byłam niczym oprócz ciała, bo moja dusza umarła. 
Lexi płakała  w ramionach Matta, który tępo patrzył się w trumnę. Lily co chwila wycierała łzy i powtarzała sobie cicho, że to tylko zły sen i zaraz się obudzi. Dante obejmował ją w pasie, co chwila całując we włosy. Teraz mieli tylko siebie i nikogo więcej, no może zastępczą rodzinę Lily, która wcale się nią nie przejmowała. Jason stał obok mnie wraz z Max'em. Chyba bali się, że zrobię jakąś scenę, albo zemdleję, ale nie miałam takiego zamiaru. Chciałam stąd jak najszybciej pójść i zaszyć się w swoim pokoju. Po raz pierwszy w życiu pragnęłam samotności. 
Zamknęłam oczy, przypominając sobie ten tragiczny dzień, który zabrał mi moją miłość. 
"Moje dłonie trzęsły się, kiedy szłam w stronę domu gangu. Nagle przede mną pojawił się Matt, który był cały we krwi, co strasznie mnie przeraziło. Chciałam go wyminąć, lecz nie pozwolił mi na to, co spowodowało, że na niego wpadłam. Chwycił mnie za nadgarstki, kiedy zaczęłam się wyrywać. O co mu do cholery chodziło? 
- Puść mnie! - krzyknęłam. 
- Wracaj do domu - warknął, a ja pisnęłam, gdy wbił paznokcie w moją skórę.
- Gdzie jest Harry?! - wciąż się wierciłam. - Harry!
Nagle drzwi otworzyły się, ukazując Dante, który zacisnął szczęki, widząc co wyprawiamy.
- Puść ją, Matt - powiedział, zaciskając dłonie w pięści.
Matt puścił mnie i delikatnie popchnął, a ja fuknęłam, patrząc na niego zła. A więc tak się traktuje kobiety? Współczuję Lexi, że ma takiego chłopaka. 
- Gdzie jest Harry? - spytałam, podchodząc do brata mojego chłopaka, a może byłego chłopaka?
Dante nic nie powiedział tylko westchnął ciężko i wpuścił mnie do środka. Niepewnie weszłam do salonu, a moje nogi zrobiły się jak z waty, gdy zobaczyłam zapłakaną Lexi. Rozejrzałam się dookoła, ale nigdzie nie było Harry'ego. Lily siedziała w kącie, ściskając poduszkę, a z jej oczu wylewał się ocean łez. 
- Gdzie jest Harry? - mój głos zazdrżał.
Lexi zaczęła gorączkowo kręcić głową, a siostra Stylesa wybuchała jeszcze głośniejszym płaczem. Jason spuścił głowę i zaczął bawić się swoimi palcami. Nie, to nie mogło się dziać naprawdę.
- Gdzie on jest?! - krzyknęłam, a łzy pojawiły się w moich oczach. 
- Przykro mi, Dru - Dante delikatnie chwycił mnie za ramię.
- To niemożliwe - wyszeptałam. - Powiedz, że to nieprawda! 
Brat Harry'ego skrzywił się, gdy krzyknęłam na niego. Zacisnął usta i pokiwał przecząco głową. Zakryłam usta dłonią, aby zatrzymać szloch, który się z nich wydostał. Upadłam na kolana, płacząc jak mała dziewczynka. Praktycznie słyszałam jak moje serce zostało złamane. Krzyczałam jakbym była psychicznie chora, a wszyscy zebrani w pokoju patrzyli na mnie ze współczuciem. To nie mogła być prawda. Dlaczego mi to zrobił? 
Boże, dlaczego mi go zabrałeś? Miał być ze mną do końca życia. Miał być zawsze przy mnie. Umierałam z bólu jaki mi zadano. Dlaczego nie zabrałeś mnie zamiast jego? Moje życie było niczym bez Harry'ego. Umarłam w tym samym momencie co on. Nigdy nie czułam takiego bólu, nawet po stracie rodziców. Wszyscy mnie zostawiali i chyba w końcu zrozumiałam dlaczego - nikt nie mógł ze mną wytrzymać. Bóg zabierał ich ode mnie, bo byłam przeklęta. Urodziłam się po to, aby cierpieć. 
Moja głowa pulsowała z bólu, a w klatce piersiowej czułam żywy ogień. Wolałabym umrzeć niż czuć ten ból. Chciałam umrzeć i to wszystko zakończyć, ale nie mogłam. Musiałam samą siebie ukarać, a najgorszą karą jest życie na tym świecie."
- Opiekuj się nim, Panie - pastor zakończył swoje przemówienie, wzdychając cicho.
Na pewno wiedział, że właśnie umarł najniebezpieczniejszy morderca w naszym mieście. Jak się czuł z tym, że właśnie prosił Boga o łaskę dla niego?
Czterech silnych mężczyzn, zaczęło opuszczać trumnę do ogromnej dziury. Przełknęłam głośno ślinę, gdy dotknęła brudnej ziemi. Proszę, nie zakopujcie go. 
Wszyscy po kolei wrzucali ziemię oraz kwiaty na trumnę. Ostatnia byłam ja. Piach palił moją dłoń a biała róża, którą trzymałam sprawiała, że miałam ochotę zacząć krzyczeć. Biała róża symbolizowała jego piękną duszę anioła. Wiedziałam, że był aniołem nawet mimo tego co robił. Był dobry, nie zasłużył na śmierć.
Rzuciłam to co trzymałam w dłoniach nawet nie patrząc w dół. Tępo wpatrywałam się w gęste drzewa, które rosły przy cementarzu. Dwie alejki dalej były groby moich rodziców, którzy także odeszli przeze mnie. 
- Dru, idziemy? - Max spytał, gdy wszyscy zaczęli opuszczać przygnębiające miejsce. 
- Zaraz do ciebie dojdę.
Mój brat westchnął cicho, ale spełnił moją prośbę. Wiedział, że było mi bardzo trudno, bowiem to właśnie on siedział cały czas przy mnie, gdy płakałam. Nie zostawiał mnie nawet na chwile, bojąc się, że mogłam coś sobie zrobić.
Poczekałam aż katakumba zostanie zamknięta, a grabarze również opuszczą te miejsce. Kiedy nikogo nie było już w pobliżuj przejechałam palcem po złotym napisie "Harry Edward Styles". Łzy pojawiły się w moich oczach, a po chwili spłynęły po czerwonych policzkach. 
- Tak bardzo cię przepraszam, Harry - wyszeptałam. - To przeze mnie nie ma cię obok mnie. Chciałam żebyś tulił mnie przez całe życie, bo tylko w twoich ramionach czułam się bezpieczna. Doskonale pamiętam nasze pierwsze spotkanie wiesz? - zaśmiałam się przez łzy. - Byłam zachwycona twoim samochodem, ale kiedy zobaczyłam ciebie byłam już zauroczona. Dnerwowałeś mnie, to fakt, ale nie mogłam się oprzeć twojej urodzie. Potem wszystko zaczęło się komplikować, ale nie chciałam żebyś odchodził. Chciałam cię zmienić na lepsze, chciałam być z tobą do końca życia, ale teraz cię już nie ma. Kiedy w końcu znalazłam osobę, którą pokochałam całym sercem Bóg mi ją zabrał. Dlaczego? Proszę, powiedz mi, dlaczego dałeś się zabić.?Dlaczego mnie zostawiłeś? Potrzebuję twojego głosu, oczu, dotyku, ust, śmiechu, potrzebuję całego ciebie. Może właśnie w tym tkwi problem? Być może potrzebuję cię bardziej niż ty potrzebowałeś mnie? 
Wzięłam głęboki wdech, wycierając twarz, próbując się choć trochę uspokoić. Musiałam mu powiedzieć wszystko, przeprosić za to co zrobiłam. Nie mogłam z tym żyć, to zbyt boli.
- Przepraszam, że uwierzyłam, że mógłbyś mnie zdradzić. Przepraszam, że pozwoliłam wrogowi się do mnie zbliżyć, że byłam taka naiwna. Przepraszam, że zniszczyłam twoje życie i ciebie. Nie chciałam tego, chciałam tylko być z tobą. To głupie, ale chciałam mieć z tobą dzieci. Byłbyś świetnym ojcem, wiesz? - zacisnęłam dłonie, wbijając paznokcie w skórę. - Nieustannie o tobie myślę. Myślę o przyszłości, która na nas czekała. I nie jestem gotowa żebyś odszedł, bo cię za bardzo kurwa kocham. 
Zaszlochałam, obejmując się ramionami, jakby to miało wypełnić pustkę, która mnie ogarnęła. Tak bardzo mi go brakowało. 
- Mówiłeś, że mnie nigdy nie zostawisz. Wróć, proszę.
Mój szept poleciał wraz z wiatrem gdzieś daleko. Czułam, że na mnie patrzył tymi swoimi zielonymi oczami, które przypominały wiosenną trawę. Bóg na pewno się nad nim zlitował i wziął go do nieba. Był wraz z innymi aniołami, które strzegły ludzi. Harry był moim aniołem stróżem, byłam tego pewna.
                          *
Siedząc skulona na łóżku patrzyłam przerażona na własny pokój. On tutaj był, siedział na tym łóżku, bawił się moimi rzeczami. Wszystko przypominało mi o nim. Nie chciałam tych wspomnień, nie chciałam pamiętać niczego. 
Wyjęłam spod poduszki butelkę burbonu, po czym odkręciłam kurek. Ignorując pieczenie w gardle piłam alkohol. Nie przestawałam, zmuszając się do coraz większych łyków. Nie pogniewałabym się gdyby to mnie zabiło. Kiedy opróżniłam butelkę do połowy zrobiłam odważniejszy ruch. Rzuciłam koc na podłogę, a po chwili do niego dołączyły ramki na zdjęcia, figurki oraz moje prace. Zagryzłam mocno wargę, kiedy zobaczyłam portret Harry'ego. Podarłam go na kawałki, a następnie rzuciłam do reszty. Resztę alkoholu wylałam na przedmioty, po czym wyjęłam z kieszeni zapalniczkę i podpaliłam to. Ogień buchnął, a wszystko zaczęło się spalać, zamieniając w dym. Jak zaczarowana patrzyłam na pożar, który wznieciłam. Smród zaczął wypełniać cały pokoju. Zmienię się i będę taka jaka powinnam być. Paskudne życie było moim przeznaczeniem i musiałam się z nim zmierzyć. Będę gorsza niż każdy zabójca. Będę potworem bez serca, bo taka powinnam być. Dawna Dru zniknęła, a wraz z nią współczucie, miłosierdzie i nadzieja. 
                       "Zmiany przychodzą jak lek­ki wiatr, który po­rusza zasłony o po­ran­ku i jak de­likat­ne                                      per­fu­my pachnące dzi­kimi kwiata­mi, uk­ry­tymi w trawie."

                                                      

Witam wszystkich, którzy postanowili przeczytać ten jakże okropny rozdział. Notka jest krótka to fakt, ale napisałam wszystko, co chciałam napisać. To koniec części pierwszej, a przed nami część druga. Chcecie ją w ogóle? Mam ją pisać na tym blogu, czy może założyć nowy? Jak uważacie? A i jeszcze nazwa! Tyle roboty, Boże pomóż mi!
Dziękuję za wszystkie komentarze i pytania na asku. Jeżeli czegoś nie wiecie, albo nie rozumiecie, to pytajcie mnie tam. Proszę, aby każdy z Was skomentował ten post i napisał mi co najbardziej podobało mu się w tej części. To dla mnie bardzo ważne, naprawdę. Błagam Was o komentarze choć nie powinnam, ale po prostu kocham czytać, to co piszecie.
Kocham Was! <3
Pozdrawiam xx

67 komentarzy:

  1. Omg rycze ! Super! !!! rozdział !!! Moim zdaniem 2 cz. Niech będzie na tym bloku . A nazwa to może Killer 2

    OdpowiedzUsuń
  2. na tym blogu ;3, II cz. musi być, jejej czekam na next, a ten rozdział był przecudowny <3. Jestem ciekaw tej zmiany Dru... Hmm czekam na nn i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Cholernie smutny ;'( Ryczę cały czas jak głupia i zamoczyłam bratu klawiaturę w laptopie.. Nie mogę się doczekać 2 części. Pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutny rozdział.Już nie mogę się doczekać II części.♥
    @weramichalak

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz ciekawiej.. jestem zaintrygowana zmianą Dru. Zobaczymy jak to będzie ;d Scena pogrzebu jak zawsze jest smutna, ale napisana świetnie :)
    Ach dopiero co skomentowałam poprzedni rozdział, a Ty dodajesz następny :) Chociaż nie musiałam czekać ;d Hehe. Czekam na początek drugiej części, wg mnie pisz ją na tym blogu będzie łatwiej dla Ciebie, bo będziesz miała wszystko na miejscu i dla czytelników również bo już znają ten blog. Takie jest moje skromne zdanie ;d Aczkolwiek gdzie byś nie zaczęła pisać drugiej części to ja i tak chętnie będę ją czytać :) Czekam więc i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. O cholera, nie spodziewałam się, że Harry na prawdę umarł! ;o ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże ryczę! Ryczę jak głupia!
    Ty się pytasz czy chcemy drugą część? Oczywiście, że chcemy. Ja na pewno! Możesz zostać tu na blogu, lub założyć nowy, jak Tobie będzie wygodnie.
    Pozdrawiam Oliwia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzruszyłam się, naprawdę pierwszy raz od bardzo dawna ...
    Oczywiście, że chcę następnej części, najlepiej na tej samej stronie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Popłakałam się! W tym rozdziale przekazałas chyba wszystkie mozliwe uczucia :) Oczywiście, że chcę kolejna część! Nie musisz zakładać kolejnego bloga :) Ciekawość mnie zżera jak to rozegrasz :)
    Jeśli chodzi o te część to podobało mi się dosłownie wszystko! Osobowość Dru tak skomplikowaną i niewinna za razem, charakter Harrego i to, że pomimo tego czym się zajmował nadal potrafił kochać, to jak się poznali, jak rozwijała się ich znajomość i to jak to wszystko opisałaś, uwielbiam twój styl pisania♥
    Nie pozostało mi nic innego jak czekać na dalszą część historii♥
    Pozdrawiam i życzę weny♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Na tym zostan, a moim zdaniem najlepsze w tej części bylo to, ze mialas inny pomysl ukazania tego wszystkiego i ze nie bylo to kolejne nudne opowiadanie o szczęśliwej milosci idealnym życiu etc :)
    Czekamy na coag dalszy <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytając ten rozdział cały czas łzy płynęły mi z oczu. Piszesz świetnie, rozdziały są bardzo ciekawe i zawsze chcę się więcej. Nie wiem co planujesz w dalszej części, ale chciałabym żeby był pisany tak samo. Czyli czasem radosny, a czasem smutny do łez.<3
    Życzę weny !

    OdpowiedzUsuń
  12. jezu on umarł ...:c Harry... Rozdział swietny jak go czytałam to az sie popłakałam :c
    a i fajnie by było gdybys pisała 2 czesc tutaj na tym blogu :D
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  13. Popłakałam się, bo tak bardzo kochałam to opowiadanie mimo tego jak cierpiała Dru chciałam, żeby im się w końcu udało, żeby byli szczęśliwi i żeby już nigdy siebie nie opuścili, z każdym rozdziałem coraz mocniej kochałam to opowiadanie. Od 13 zaczęłam tą przygodę, przeczytałam wszystkie i czekałam na nowe. Nowe które mnie zaskakiwały i wzruszały, nieraz wybuchałam śmiechem i rozczulałam się przy pocałunku Dru i Harrego. Kiedy przeczytałam przedostatni rozdział miałam łzy w oczach, Harry nie żyje. Wiele opowiadań tak się kończyło, ale tylko przy tym ryczałam jak małe dziecko, bo nie mogłam się pogodzić, że to koniec. Odszedł, ale wróci. Czekam na nową część i życzę ci kochana ogromnej weny, jeszcze więcej czytelników, komentarzy, odwiedzin i satysfakcji z tak niesamowitej roboty. Dziękuję, że napisałaś to opowiadania, że dałam mi możliwość przeżycia takiej pięknej i tragicznej historii miłosnej. Kocham Cię za to i z utęsknieniem czekam na kolejną cześć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Co mi się podobało w tej części??CAŁA była cudowna <3 Chce abyś pisała 2 część tylko się zastanawiam o czym bd.Ten rozdział nie jest okropny.Czy normalny człowiek by na nim płakał?Jeżeli nie to jestem walnięta a jeżeli tak to widocznie się myliłaś.On jest cudny,kocham go ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiscie ze kolejna czesc!
    Kocham kocham kocham ;***
    Sophie

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieknie dobierasz słowa . Az serce sciska. Nie wiem po prostu jak to robisz mimo ze rozdział jest smutny i łamie serce a łzy napływają do oczu ty to potrafisz wszystko posklejac w taki sposob ze jest to piekne.kurcze no ja chyba spac w nocy nie bede przez twoje opowiadanie. Brawo no i kurna czekac tydzien musze oł noł . Trzymj sie kochamy Cie

    OdpowiedzUsuń
  17. jejku, takie cudowne <3 cały Twój blog jest cudowny *.* przez ostatnie dwa rozdziały ryczałam jak dziecko i teraz też siedzę, płaczę i czytam to już z 10 raz :c koniecznie napisz II część :) życzę Ci dużo, dużo weny i czekam na nowy rozdział :3
    http://this-is-runaway.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. boże jakie to jest cudowne,płacza..;( ej to była strasznie smutne,myślałam ze harry jakos zmartwychwstanie czy cos ale nic z tego :((
    Zdecydowanie chcę 2 części,jestem cholernie ciekawa co w niej będzie i jaki masz pomysł także proszę cie napisz ją :)
    A tak w ogóle to współczuje Dru,nie moge sobie nawet wyobrazić jak się czuje w tym momencie. Aż mi serducho boli jak pomyślę jak teraz cierpi.
    Cholera,smutne :( Proszę cie napisz tą 2 część, dużo weny ;*
    U mnie nowy rozdział,moge liczyć na twój szczery komentarz :) :* coldness-funfiction.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny rozdział :) koniecznie napisz II część :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojejku nie che zeby on umarł !! Chciałam zeby ze sobą byli!! Jejku jak mi smutno teraz ;c pisz dalej !! I mam nadzieje ze Harry jakos przeżył albo bedzie z nia jako duch gadał obojetnie!! Ooo i pisz na tym blogu nn:*

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się! Prawie rozgryzłaś mój plan :D

    OdpowiedzUsuń
  22. cz. II pisz na tym blogu.Mam nadzieję, że Harry wróci np. jako anioł i będzie ją strzegł. to by było piękne. Z niecierpliwością czekam na następne rozdziały

    OdpowiedzUsuń
  23. Pisz II czesc na tym blogu <3 Jeszcze raz pytam: jak moglas usmiercic Harry'ego??

    OdpowiedzUsuń
  24. Jezus miałam dwa fenomenalne rozdziały do nadrobienia. Cudowne były oba. Boże nadal nie rozumiem jak mogłaś uśmiercić Harrego. To było takie dziwne, szybkie i spontaniczne. I tyle zadałaś bólu Dru. Och kochana ty to masz tupet. Nie wiem już co moze sie dziać w 2 cześci tego bloga, ale kipię z ciekawości ♥

    ¦ http://ostatni-wdech.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudny, KURWA cudny..
    Rycze jak dziecko ;***
    Niech druga czesc bd na tym blogu prosze *__* !

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakby to powiedzieć... TONĘ KURWA WE WŁASNYCH ŁZACH!!! Musi być ll część. To się nie może tak skończyć! Harry Edwardzie Stylesie masz kurwa żyć! I koniec dyskusji..
    Kocham cię;***

    OdpowiedzUsuń
  27. dobra, więc tak: dzisiaj znalazłam ten blog i musiałam go dziś przeczytać do końca. jestem zakochana w tym. matko, dziewczyno! pisz drugą cześąć, bo jak nie to Cię znajdę i zabiję! *groźna mina zabójcy* Płacze, płaczę, chryste, ja ryczę jak bóbr! :(((
    nie wiem czmeu ale miałam cicha nadzieję, ze ejdnak Styles będzie żył czy coś, ale kurde, weź w drugiej części tez jakeigoś przystojniaka albo serio weź go przywróć do żywych :(((( ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. napisz jak Hela radzi, tlyko moze jakoś bardziej to urozmaić cyz coś, zeby np. zakochała się w jakimś chłopaku pryz okazji ;333

    OdpowiedzUsuń
  29. ..- Przepraszam, że uwierzyłam, że mógłbyś mnie zdradzić. Przepraszam, że pozwoliłam wrogowi się do mnie zbliżyć, że byłam taka naiwna. Przepraszam, że zniszczyłam twoje życie i ciebie. Nie chciałam tego, chciałam tylko być z tobą. To głupie, ale chciałam mieć z tobą dzieci. Byłbyś świetnym ojcem, wiesz? - zacisnęłam dłonie, wbijając paznokcie w skórę. - Nieustannie o tobie myślę. Myślę o przyszłości, która na nas czekała. I nie jestem gotowa żebyś odszedł, bo cię za bardzo kurwa kocham.
    Zaszlochałam, obejmując się ramionami, jakby to miało wypełnić pustkę, która mnie ogarnęła. Tak bardzo mi go brakowało.
    - Mówiłeś, że mnie nigdy nie zostawisz. Wróć, proszę."

    PRZY TYM RYCZĘ JAK BÓBR ! Matkooo !! Proszę 2 część !! Na tym blogu może być :c MATKO ! <3 JA KOCHAM TO OPOWIADANIE ! Jezuuu ;c

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie wierzę, że to już koniec !!! koniec go !!!, Harrego :((( to nie może być prawda !! No weś ! , ej :( ,
    przecież Dru sobie bez niego rady nie da ! Nie widzisz co się z nią dzieję, już dom zdążyła podpalić wraz z nią samą, co jest mega przerażające O.o mam nadzieję, że ktoś ją stamtąd uratuje !! Boniu... wszystko tu jest takie .. realistyczne, piękne ! Naprawdę jesteś jedną z dwóch autorek które najbardziej lubię na blogspocie !! a uwierz mi, że czytam bardzo duuużo blogów :) Tak bardzo kocham Cię i twoje opowiadanie ! Nawet sobie nie wyobrażasz !! :O. Kocham twoje pomysły i ich realizowanie, jak zawsze czytam jakieś różne sceny i te dialogi do tego ! to czuję się jakbym tam była i mam wrażenie, że cały blog pisany jest na tak zwanej - wenie, co jest zupełnie CHYBA nie możliwe, żeby ktoś cały czas ją miał O.o ale co ja tam wiem xD.
    Kurde za te pomysły, styl pisania to Cię chyba kiedyś normalnie zabije ! i to wcale nie jest żart ! :P Kurczaki tak bardzo się cieszę, że będzie || część !!! :DD normalnie najlepsza informacja dnia ! :) i także że Dru będzie nadal z nami to też jest zawaliste !! :D mam nadzieję, że jednak kiedyś, kiedyś jeszcze ją odzyskamy z tym dobrym sercem :* :* :*
    Moim skromnym zdaniem ^^ || część powinna być na tym blogu :) on jest prześliczny !! tak bardzo kocham jego wygląd, że aż zezłościłabym się gdybyś inny założyła ♥ mam nadzieję, że inni tak też uważają :)
    + zadałaś pytanie co najbardziej nam się tu podobało :)) po pierwsze tak jak już mówiłam ! twoje pomysły ! ♥ po drugie, że zawsze potrafiłaś nas tak bardzo zaskoczyć !! O.o , po trzecie, że zawsze nie oszczędzałaś bohaterów xD tzn prawie co trzecia blogerka robi takie coś, że niby straszy, że ją porali, ale tak naprawdę nic się nie dzieję i potem jest szczęśliwa, a ty zawsze dawałaś im mocnego kopa :D , zaurzmy wtedy, gdy człowiek z gangu Charmasa napadł w jej domu na Dru myślałam sobie : E tam ! zaraz pewnie Harry przyjdzie i ją uratuję ! i prawie oczy mi z gałek wyszły jak przeczytałam, że nóż wbił w jej brzuch !! zwłaszcza, że była wtedy w ciąży ;CC to był dla mnie szok naprawdę ;C no i po czwarte tak jak mówiłam uwielbiam twoje dialogi <33 umiesz tak świetnie dobrać do siebie słowa, że trafiają prosto w serce ♥♥
    A ta dziewczyna o nazwie Hela chyba, jejku to byłoby niesamowite !!! :O:O nie wierze, że coś takiego ludzie potrafią wymyślić ! O.o . Czy tylko ja tu jestem mało oryginalna i mam mało ciekawe pomysły ? :O:O
    W każdym bądź razie czekam z tęsknotą na tą następną część i po prostu UBÓSTWIAM Cię kobito ♥♥♥♥

    Lovely xx

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeju, rycze głupia :o
    Ahh, rozdział przepiękny, naprawdę :)
    Jest taki... Życiowy!
    Jest naprawę przepiękny!
    Czuje taki ból, kłócie w sercu po przeczytaniu go.
    Mówiłaś, że Harry będzie głównym bohaterem w drugiej części.
    Mogę tylko typować jak.
    Dru będzie.naprawdę zła, może nawet będzie zabójcą. Będzie kompletna suką, tak czy inaczej.
    A Harry będzie pewnie się jej 'objawiał', bądź przychodził w snach.
    Oczywiście, ze chcemy kolejną.
    Jakże by inaczej! ;*
    No cóż. Lecę, ahh, jeszcze sprawa bloga, wolałabym na tym, nie na kolejnym ;)
    Idę, dobranoc, życzę weny, czekam niecierpliwie.na kolejny, dobranoc! :*

    OdpowiedzUsuń
  32. O boze placze:( czekam na 2 czesc jezuu :(:( pisz na tym blogu bedzie lepiej ;* zycze weny @needmy5idiots

    OdpowiedzUsuń
  33. Płaczę. płaczę, płaczę i nie przestanę :C Strasznie mi szkoda Dru, dalej płaczę. Nie chce mi się wierzyć, że to koniec?! Teraz co?! Nie będzie Harrego?! Umarłam razem z Harrym ;< To opowiadanie jest niesamowite, dawno niczego tak nie przeżywałam. Piszesz cudownie, żtczę weny. ;> twoja wierna czytelniczka /$oniek

    OdpowiedzUsuń
  34. jak coś może być tak smutne i cudowne zarazem ?

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak mi smutno... :( Taki smutny ten rozdział.. Ale świetny :)
    Oczywiście że chcemy 2 część opowiadania.. Ja na pewno.. :)
    Czy to będzie tu czy gdzieś indziej to już twój wybór. Zrób jak ci wygodniej..
    Już się nie mogę doczekać II Części :D
    ~ @Roxy_Wachowiak

    OdpowiedzUsuń
  36. Smutno mi tak bardzoo ;c
    Chce mi sie płakać ;(
    Oczywiuście ze chemy 2 część ! <3
    Piszesz Genialnie <3
    Jakk chcesz z tym blogiemm ;) Lepiej gdyby było to tu ale to tylko moja decyzja ;*
    Chcę jak najszybciej te 2 część bo nie wytrzymam ;(

    OdpowiedzUsuń
  37. Trochę taka pustka bez Harrego ;(. W tym rozdziale najbardziej podoba mi się ta końcówka i już nie mogę doczekać się nowego rozdziału ^^

    OdpowiedzUsuń
  38. Kochana piszesz genialnie + te gify , na prawdę milej się z nimi czyta i jeszcze Nina(Elena ) uwielbiam ją <3 Co do opowiadania jest genialne , zakochałam sie w nim , myślę że jeżeli chcesz 2 częśc pisać lepiej tutaj by było :) i wgl ciekawi mnie jak to się stanie ze Harry znowu będzie :) Dodaj jak najszybciej <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Jeeej. Mam łzy w oczach ! Brakuje mi Harrego :c
    Piękne opowiadanie. ♥
    Lubię takie historie, w której jest akcja, gangi, strzelanki i zły Styles ! *____*
    Masz ogromny talent, kochana :>
    Oczywiście czekam na II część, jestem ciekawa jak będzie ona wyglądała :>

    Pozdrawiam ♥
    @blue_eyes_9

    OdpowiedzUsuń
  40. Część 2 ! na tym blogu jedz dalej :) CZEKAM NA NEXT :d zajebiste uwielbiam takie bohaterki które zmieniają sie w maszyny do zabijanie BO KTO NIBY POWIEDZIAŁ ,ŻE TYLKO MĘŻCZYŹNI MOGĄ ?! HEEEE DOBRA ROBOTA !

    OdpowiedzUsuń
  41. Bosz... aż się poryczałam z niecierpliwością czekam na 2

    OdpowiedzUsuń
  42. Rozdział aż poruszył moje serce <3 Naprawdę bardzo dobry rozdział i jestem nim zachwycona ^.^ Najbardziej w nim spodobało mi się to jak oddałaś uczucia Dru, to jak strasznie tęski za Harrym i jak bardzo go potrzebuje :) To najbardziej wzruszyło moje serce ;) I jestem oczywiście za tym by była część druga , kontynuuj tego bloga, bo jest naprawdę niezwykły, kontynuuj go tutaj, nie zakładaj nowego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  43. A i nie mogę doczekać się części drugiej, czekam z niecierpliwością !. <3
    Życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Harry naprawdę umarł? Cóż... muszę powiedzieć, że zaskoczyło mnie to mocno. Zmiana Dru może być ciekawa, ale nie jestem pewna czy druga część będzie miała sens bez głównego bohatera.
    W każdym bądź razie życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Czekam na drugą część <3 Cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  46. O maaaaaaaamo! Trzeba przyznać, że masz talent.. i to duży. Przeplatasz słowa, akcję, namiętność.. tak pięknie, to tworzy całość, tak delikatną, a zarówno z pazurem. Podziwiam Cię.. żeby wypowiedzieć się o drugiej części, muszę najpierw skończyć czytać pierwszą. Ale.. nie przestawaj pisać!

    http://would-you-kiss-me-goodnight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  47. wspaniałe, super, bardzo smutne będzie część II ?

    OdpowiedzUsuń
  48. Sądzę, że część II powinnaś pisać na tym blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten blog jest genialny *,*
    Leżę w łóżku z telefonem i przeczytałam ! Co tam że jest prawie 5 rano xD Pisz 2 część <3
    I tu taka akcja że będą w niebie albo w piekle czy coś XD Takie moje urojenia. To pewnie dlatego że nie śpię xd Duuuuuużo weny! ;** <3

    OdpowiedzUsuń
  50. Rozdział wspaniały, genialny, cudowny ale brakuję mi to Harrego :c Mam pewne podejrzenia co do przebiegu drugiej części i mam nadzieje, że się spełnią! Kocham!
    xoxo
    http://meet-in-themiddle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie mogę uwierzyć, ze Harrego nie ma.
    Kurcze on miał nie umierać.
    Jest świetny rozdział. Gratuluje.
    Raczej założyć nowy blog z 2 częścią :)
    @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  52. Świetny blog <3 Dlatego nominowałam go do Liebster Award. Szczegóły na moim blogu: http://always-my-crazy-way.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  53. I ty się jeszcze pytasz czy chcemy następnej części ? ; ) Osobiście uważam, że to pytanie retoryczne, bo odpowiedź jest oczywista XD. Nie mogę sie doczekać kolejnych rozdziałów; tylko jestem ogromnie ciekawa co ty z tym Harrym wymyśliłaś ; P Chyba nie powstanie z martwych c'nie? ;) Ale tego mam nadzieję, że się niebawem dowiemy ;D

    Zapraszam na mojego bloga, mam nadzieję, że choć zajrzysz xx
    http://cant-control-it-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  54. Zostałaś nominowana do Liebster Award ;)
    Jeśli Cię to interesuje, więcej informacji znajdziesz na http://darkness-harrystyles.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  55. Nominowałam cię do Liebster Award. Więcej na moim blogu: pocosiemartwic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  56. Serdecznie chcemy poinformować, że Twój blog został nominowany do konkursu Blog Miesiąca, organizowany przez stronę: spis1d.blogspot.com oraz onedirection.pl
    Więcej szczegółów znajdziesz tutaj: http://spis1d.blogspot.com/2014/01/blog-miesiaca-styczen.html
    Pozdrawiamy i życzymy powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  57. Takie idealne <3 Po prostu nie można się do niczego przyczepić... Wszystko jest idealnie dopracowane <3
    Po prostu CUDO :* Czekam na kolejnyy <3
    -
    http://you-and-i-fanfiction.blogspot.com/
    -
    Pozdrawiam! Xx
    / Haz.

    OdpowiedzUsuń
  58. Jeszcze nigdy tak bardzo nie płakałam na żadnym blogu. Pisząc ten komentarz dalej płaczę. :c Tak bardzo chciałam żeby byli razem, ale widocznie specjalnie tak zrobiłaś żeby nie zamykać tej historii. :) Jesteś niesamowita. :* A co mi się najbardziej podobało? Ten moment kiedy Harry był w szpitalu przy Dru. *.* Awww :3 No to co pozdrawiam i oglądałam już zwiastun ale dodam komentarz tutaj. :) Strasznie spodobał mi się ten zwiastun. <3 Jeszcze raz pozdrawiam. :***

    OdpowiedzUsuń
  59. O boże łzy ciągle spływają po mojej twarzy... Oczywiście że chcę część drugą tylko tak bez Harry'ego? Może być na tym samym blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  60. To był najlepszy i najgorszy rozdział naraz ;_____;

    OdpowiedzUsuń
  61. Kurde dziewczyno przez ciebie sie poplakałam Noski rozdział :**

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie stać mnie na komentarz bo to takie... rycze!

    Nie mogę się doczekaać drugiej części kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  63. Wiesz co ? Jeszcze nigdy na żadnym blogu nie popłakałam się jak tutaj. Po prostu krzyczałam płacząc. Wiem, za bardzo się wczułam... ale płaczę dalej. Kocham to co dla nas robisz. Żałuję, że dopiero teraz odkryłam twojego bloga ♥

    OdpowiedzUsuń
  64. Rozpłakałam się naprawde w tej II c esci nirch harry zyje ale pewnie tak nie bedzie kazdemu komu pokazuje xwiadtuny to mu sie podoba i czyta
    Powina byc przez ciebie taka ksiązka na pisana zycze slawy

    OdpowiedzUsuń
  65. Płacze . Jejku i co to końec ? Cudowny rozdział . <3

    OdpowiedzUsuń
  66. jeny placze :( kurcze kocham <3

    OdpowiedzUsuń